Potrzebne jest:
- rondo styropianowe
- jakiś materiał pocięty w paski, ja mam siatkę tiulową
- szpilki
- nożyk
- mata
Tniemy jeden dość długi i wąski pasek. Szpilujemy początek i okręcamy pasek dookoła ronda.
Ponieważ moja siatka jest mocno dziurkowana takich pasków zrobiłam kilka i kilkakrotnie okręcałam je wokół kółka.
Następnie pocięłam siatkę na paski o wymiarach 5 x 24 cm. I takich pasków zużyłam 30 sztuk. Następnie porobiłam z nich zakładki tak, aby powstało półkole i przypinamy je do styropianu za pomocą szpilki.
Tak wygląda wianek w połowie pracy.
A tak wygląda wianek gotowy!
Oczywiście było mi mało tej rękodzielniczej pracy, więc zrobiłam drugi dla siostrzenicy:-) Tutaj użyłam starej koszulki męża, bo przecież swojej nie będę ciąć, wiadoma:-) I znalazłam jeszcze skrawki materiału w kwiatki:-)
Niestety.... mąż mnie nakrył.... i pogroził paluchem! :-)
Moje przygotowania.
Efekt końcowy.
Jest to pierwszy DIY, które zrobiłam, więc mam nadzieję, że wszystko jest klarowne i jasne:-) Jeżeli nie, to pytajcie, chętnie odpowiem:-) W obu pracach wszystko szpilowałam, bo kobieta bez względu na wiek zmienną jest:-) więc zostawiłam sobie opcje zdjęcia tych wszystkich skrawków i zastąpienia ich czymś innym, nowym i świeżym:-) Ale to sobie zostawiam na za jakiś czas:-)
Ciekawa jestem, który bardziej Wam się podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz